From the left: Ola, Juan and me :)
I decided to start writing posts also in English.
On
28-30.09 in KJ Huzar taken
place clinic with Juan Jose Verdugo from Fundacion Real Escuela
Andaluza del Arte Ecuestre. I took part in the clinic as a hearer, unfortunately I couldn’t
came with horse. Juan proved to be a very positive person, you could inquire him about training secrets of a higher-riding
school. Everything was thoroughly explained, every action was explained what they
have to, to which it has the
aim. For 4 days I
learned a few useful words: El galope –
gallop ; Trote –
trot ; Tarso - walk ; Caballo –
horse ; Círculo
– circle ; Piaffe
– piaffe ; Diagonal
– diagonal. Okay,
I
remembered more. I
watched how to teach horse to piaffe, counter-canter,
flying changes and improve Spanish walk. I focused
on those things most. I honestly admit that I don’t planning teach horse to make cabriole or levada.
The most important: translators were great.
The owner of KJ Huzar has announced that she will try to return Juan in June. Let's wait and see how it goes :) I have to start earning money.
W dniach 28-30.09 w KJ Huzar odbyło się szkolenie z Juanem Jose Verdugo
z Królewskiej Wyższej Szkoły Jazdy „Fundacion Real Escuela Andaluza del Arte Ecuestre“ w Jerez de la Frontera. Brałam udział w szkoleniu jako słuchacz, niestety nie dysponowałam żadnym koniem.
Juan okazał się być bardzo pozytywną osobą, można było dopytywać go o tajniki szkolenia elementów wyższej szkoły jazdy. Wszystko było dokładnie tłumaczone, każde działania były wyjaśnione co mają na celu, do czego dzięki nim można dążyć.
Przez 4 dni nauczyłam się kilku przydatnych słówek: El galope –
gallop ; Trote –
kłus ; Tarso -
stęp ; Caballo –
koń ; Círculo
– koło ; Piaffe
– piaff ; Diagonal
– przekątna.
Dobra, pamiętałam więcej, haha.
W sumie porządnie zaobserwowałam jak zabrać się za naukę piaffu, poprawić stęp hiszpański, ogarnąć kontrgalop oraz lotne zmiany nogi. Tzn. na tym skupiałam się najbardziej ^^ No bo jednak nie zamierzam kiedykolwiek zabierać się za naukę lewady, czy cabrioli ;) Co najważniejsze: tłumacze spisali się doskonale! P.Ksenia już zapowiedziała, że postara się o powrót Juana do huzara w okolicach czerwca. Jako słuchacz jestem pewna, że się zapiszę O ILE nie uda mi się pożyczyć od kogoś konia :) Więc znowu trzeba zbierać pieniądze na zapas, heh.Dobra, pamiętałam więcej, haha.
Praca Juana z koniem na długich wodzach
Fantastycznie było również móc podziwiać Armasa Avellano, Escudero VII oraz Lidera podczas pracy.
More pictures in the above links ^^
Fot.Sławomir Dudek (Świat Koni)
Ola - brała udział w szkoleniu na Huzarowskim koniu, Gromie
---
Tak poza tym u mnie przełom, haha. Dzisiaj wzięłam w końcu udział w Hubertusie :D
Uściślę, w terenie przed, z gonitwy spasowałam, nie byłam wystarczająco pewna mojego konia.
W sumie było super, pogoda dopisała. Jechałam na Matizie, arabku. Odwalał w terenie jak nie wiem, non stop albo chciał się pakować w zad innym koniom, albo próbował mi się wspinać..eech.
Potem jako oboje się rozluźniliśmy poszło gładko. Jest szansa, że jeszcze pojadę na kilka Hubertusów, zobaczymy :)
From the left: me on Matiz and Magda on Maruś :3
Matiz
Matinka and Matiz
Maybe next time I put photos of new drawings.
Może następnym razem uda mi się wstawić zdjęcia nowych rysunków :)
Może następnym razem uda mi się wstawić zdjęcia nowych rysunków :)
O ile starczy czasu poza nauką, heh.
Hej jestem na tym blogu pierwszy raz i powiem szczerze że bardzo mi się on podoba . ZAOBSERWUJĘ ALE LICZĘ NA TO SAMO !!!! http://sweetchilisweet.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńAle fajnie że u cb są takie szkolenia :D
OdpowiedzUsuńZ moją Arią narazie nie ćwiczymy takich rzeczy bo uczymy się dopiero wyginania xd
Tak myślałam że jak obie jesteśmy koniary z blogami to możemy się wzajemnie promować na stronach, co ty na to, napisz na pw ;)