30 Seconds To Mars wracają do Polski, jeah!
>Teraz muszę uzbierać "tylko" 385 zł na bilet O,o<
---
Gash, człowiek nie ma na nic czasu.
Będę leciała w skrócie..
1. Bad news - Gala jest w ciąży i znowu chodzi regularnie w bryczce. Chyba nici z ujeżdżenia..już nawet nie mam sił załamywać się nad tym wszystkim. Ostatni raz byłam u niej 4 listopada, w ostatni weekend nie pojechałam - pokłóciłam się z tatą i siedziałam w domu -.-
4 listopada jazda była nawet spoko, chociaż znowu czułam się jakbym siedziała na tykającej bombie. Gala ciągle chciała galopować i galopować...pozwoliłabym jej, ale podłoże było śliskie - dzień wcześniej nieźle popadało. Na zakrętach ślizgała się zadem, więc ciągle męczyłam się z nią, żeby nie pędziła - dla mojego i jej bezpieczeństwa.
2. Zawitałam na trochę z powrotem do stajni na Czerwonej (opiszę w następnym poście co i jak).
Uczę młodsze dziewczynki trochę jazdy konnej, podstawy mają, są po obozach, więc nawet fajnie to idzie. Jednak chyba czas poprosić właściciela konia o jakieś kieszonkowe, bo robię to za friko..na konia nie wsiadam, więc...no, na jedno wychodzi.
3. Jakiś czas temu pisałam, że staram się o pracę w stajni za granicą. Yup, dalej to ciągnę, jakoś idzie wszystko w dobrym kierunku. Pierwszą stajnią, do której napisałam była stajnia Paula Schockemöhle :)
Nie robiłam sobie wielkich nadziei, mimo to jestem zadowolona z odpowiedzi. Zaproponowali mi pracę jako luzak, gdy skończę 18 lat C: Miło się rozmawiało, hyhy.
Obecnie powiedzmy, że negocjuję wszystko z Panem A., przedstawicielem stajni hodowlano-sportowej Holimpica. Szansa jakaś jest.
Jak nie, zawsze pozostają kluby w Polsce, choć to nie to samo.
4. No tak, właśnie przypomniałam sobie,że miałam napisać o KJ Huzar, gapa ze mnie.
Jest godz. 00:38, jutro prawdopodobnie będę miała kartkówkę z fizyki, więc będę już zmykała :P
Do następnego razu ;)
super blog :) śliczna jest ta Gala ♥ ja też kocham konie, jeżdżę od prawie 6 lat :) a ty ile jeździsz? :)
OdpowiedzUsuńRegularnie też prawie 6 lat :)
OdpowiedzUsuńa ty ją dzierżawisz czy nie? :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie..niby jeżdżę na niej na wyłączność, ale nie mogę sprowadzać instruktorów,nigdzie z nią jeździć na zewnątrz itd., bo właściciel uważa, że to psuje jej chód i ogólne bycie w bryczce..
OdpowiedzUsuńChciałabym ją wydzierżawić, nawet teraz jak jest w ciąży, mogłabym uzbierać pieniądze, ale podejrzewam,że właściciel tylko mnie wyśmieje |:
Takie życie :(
eh współczuje :( ja też mam taką klacz którą strasznie lubię ale moi rodzice twierdzą że jest stara bo ma 14 lat i jak coś to by mi kupili młodszego konia (ale i tak mi nie kupią żadnego :(( )
Usuńno ale cóż.... doszłam już z nią do takiego poziomu że rży jak przychodzę do stajni a to już coś ;) teraz mam jednak zamiar chyba zmienić stadninę bo do tej mam daleko :(( ale jeszcze nie wiem czy na pewno..
narazie zbieram pieniądze na obozy konne żeby poduczyć się skoków bo w przyszłości chciałabym zawodowo skakać :)
ale dużo jeszcze przede mną roboty, jednak myśle że dam radę :D
a teraz przygotowuję się do zdawania na brązową odznake ;)
Wiesz, Gala ma 12 lat,więc do najmłodszych również nie należy <D' I jeszcze teraz ta ciąża..ale wiem,że na dużo ją stać. Sama na ten moment staram się pracować, żeby w innej stajni szykować się do srebra, ale ostatnio idzie to mozolnie. Na ten moment mam 3 stajnie, nie wiem gdzie jeździć i trochę robi się bałagan.
UsuńRównież chciałabym zawodowo jeździć, ale bez kasy nie da rady, prędzej skończę jako luzak,ale z dobrym zawodnikiem to i tak dobra robota i satysfakcja z niej :)
Trzymam kciuki ^^
dzięki ;) założyłam podobnego bloga: http://horses-alex.blogspot.com/2013/01/po-dugiej-przerwie.html
Usuńjak ci się chce to możesz od czasu do czasu wchodzić :P
a wracając do tematu to rzeczywiście kasa jest potrzebna :( ale mam pewne plany na wakacje i jeśli wypalą to będę super szczęśliwa :D ale muszę najpierw poczekać do wakacji